Dla tych, którym przyświeciło słońce w ostatnich dniach i nie mają dosyć, chcą więcej…
Kilka ciepłych słów i obrazów z naszych ubiegłorocznych wakacji na Sardynii. Może i kierunek nie tak popularny, jak Chorwacja, Grecja. Dla nas okazał się najlepszym wyborem, na pewno niezapomnianym. A gościliśmy już w wielu miejscach. Odkąd pamiętam, najpierw z pierwszym synem, potem z dwójką nieobce nam było podróżowanie z dziećmi. Nieraz na przekór sugestią i dobrym radą. Mamy objeżdżoną Chorwację, Danię, Francję- Lazurowe, Włochy-Kalabrię. Liźniętą- Szwecję, Czechy, Niemcy. Ktoś kiedyś powiedział, że podróże kształcą i my się tego trzymamy na upartego.
Pomysł, na Sardynię pojawił się w 2015 roku, jak zdecydowaliśmy się na południowe Włochy. Dojrzał do realizacji w 2016. I wiecie, co było warto czekać. Chciałabym tam kiedyś wrócić.
Lecieliśmy z Poznania, niestety wybór lotnisk o tym kierunku jest ubogi moim zdaniem. Najwięcej wylotów jest z Warszawy, zostają jeszcze Katowice i Poznań. Bynajmniej tak było, jak my szukaliśmy wylotów. Najbliższe lotnisko niestety nie było osiągalne. Czas trwania lotu to dwie godziny z małym haczykiem, więc przystępna długość jak na lot z dziećmi. Nawet dla tych najbardziej wymagających. Nasze miały wtedy 7 i 2 lata. Wybraliśmy się z biurem podróży do Hotelu Baia dei Mori.
Zabudowa niska, z wygodnym tarasem była dla nas priorytetem w wyborze. No i koniecznie plaża przy kompleksie. Oczywiście był też basen i animację dla dzieci.
Atutem tego miejsca jest na pewno kuchnia. Od wyboru do koloru. Nie ma co się martwić, że dziecko nie będzie miało co zjeść. Jedzenia nie do przejedzenia, jak by się chciało wszystkiego popróbować.
Tydzień to za mało by wszystko zobaczyć i odpocząć. Wybraliśmy dwie wycieczki z proponowanych, na pewno każda z nich była warta przeżycia. Ja sama pojechałam na cały dzień na Korsykę, a mąż wybrał się ze starszym synem na wycieczkę statkiem po pobliskich wyspach.
Nic dodać, nic ująć… trzeba tam być i to zobaczyć. Jak już zaczęliście poszukiwania wymarzonych wakacji, może nasze zdjęcia Wam pomogą w wyborze.
KORSYKA- BONIFACIO
1 komentarz
Świetna fotorelacja, zachęcające widoki 🙂